Jak każdego roku meksykańska wytwórnia Televisa nagrodziła swoje gwiazdy. Tym razem szczodrze obdarowano 7 statuetkami (na 14 nominacji) ekipę telenoweli “A que no me dejes”, w tym za najlepszy scenariusz (opracowany przez Marthę Carrillo i Cristinę Garcíę), najlepszą reżyserię (dla Lili Garzy i Fernanda Nesme) oraz aktorów “pierwszego formatu” (dla Leticii Calderón i Artura Peniche).
Telenowelą Televisy roku wybrano natomiast “Pasión y poder” wyprodukowaną przez José Alberta Castro, która odniosła zwycięstwo w 5 kategoriach na 9 nominacji. “Antes muerta que Lichita” i “La vecina”, faworyzowane wysoką liczbą nominacji, odpowiednio 19 i 17, w rezultacie zostały docenione w trzech kategoriach każda. Najmniej nominacji, po trzy, oraz zero wygranych miały emitowane w prime-time kanału “gwiazd” (Canal de las estrellas) telenowele “Lo imperdonable” i “Hasta el fin del mundo”.
Lista zwycięzców:
Najlepsza telenowela: “Pasión y poder” (José Alberto Castro)
Najlepsza protagonistka: Maite Perroni (“Antes muerta que Lichita”)
Najlepszy protagonista: Pablo Lyle (“La sombra del pasado”)
Najlepsza antagonistka: Laura Carmine (“A que no me dejas”)
Najlepszy antagonista: Fernando Colunga (“Pasión y poder”)
Najlepsza aktorka “pierwszego formatu” (primera actriz): Leticia Calderón (“A que no me dejas”)
Najlepszy aktor “pierwszego formatu” (primer actor): Arturo Peniche (“A que no me dejas”)
Najlepsza współ-protagonistka: Susana González (“La sombra del pasado”)
Najlepszy współ-protagonista: José Pablo Minor (“Pasión y poder”)
Najlepsza aktorka młodzieżowa: Wendy González (“Antes muerta que Lichita”)
Najlepszy aktor młodzieżowy: Brandon Peniche (“Que te perdone Dios”)
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Fabiola Guajardo (“Pasión y poder”)
Najlepszy aktor drugoplanowy: Pierre Angelo (“La vecina”)
Najlepszy debiut aktorski (rola żeńska): Ela Velden (“Włoska narzeczona”)
Najlepszy debiut aktorski (rola męska): José Carlos Farrera (“La sombra del pasado”)
Najlepszy reżyser: Lili Garza i Fernando Nesme (“A que no me dejas”)
Najlepszy operator obrazu: Alejandro Frutos Maza i Jorge Amaya Rodríguez (“A que no me dejas”)
Najlepsza piosenka: Alejandro Sanz – “A que no me dejas” (“A que no me dejas”)
Najlepsza obsada: “Pasión y poder”
Najlepsza telenowela “multiplaforma”: “Antes muerta que Lichita”
Najlepszy program unitario: “Como dice el dicho”
Popieram Fernando jest mega przystojny a poza tym niesamowity i utalentowany aktor.Ubustwiam go. A Rulli do bani sxkoda gadać zero talentu
Też oglądałam jestem fanką Farnamdo Colungi jest poprostu boski.I mega przystojny nie mogło się obyć bez statuetki d l a niego.Czekam na serial Pasion i poder u nasw Polsce. A jeśli chodzi o Sebastiana Rulli toaktor do bani tak sztywno gra że brak słów niedobrze mi sie robi jak go widzę.
Cieszę się, że Maite otrzymała statuetkę oraz mam że już nie długo zobaczymy Antes muerta que Lichita w Polsce
(przepraszam za błąd tutaj poprawna wersja) Cieszę się, że Maite otrzymała statuetkę oraz mam nadzieję że już nie długo zobaczymy Antes muerta que Lichita w Polsce
Oglądałam galę. Fer Colunga mnie zachwycił, nie dość że świetny aktor to wyglądał bosko-co za przystojniak mój numer jeden, drugi Sebastian Rulli a trzeci Ferdinando Valencia co za ciacha. Fajnie że Maite dostała nagrodę, w końcu miała co zagrać jako Lichita a nie durną Kotkę.
Brawo dla Maite! Zdecydowanie najbardziej zasłużyła na nagrodę dla najlepszej protki! Była rewelacyjna jako Lichita, Alicia i szczególnie jako Malicia!
Za co Perroni? Za rżnięcie głupa??? Livia powinna dostać. Ona miała czym się wykazać.
Jedyna, która rżnie głupa to ty xD
No i po co taka riposta???????
Maite wyglądała przepięknie zasłużyła na nagrodę, nie była to może rola jej życia ale taka na pewno jeszcze przed nią, uwielbiam ją, jest boska.
Chciałabym obejrzeć Pasion y poder z Colungą i Susaną. Fernando jako jeden z nielicznych aktorów potrafi prawie wszystko zagrać – jego postać w każdej telce zawsze ma inny charakter i jest inaczej przedstawiona – dla porównania Mario Cimmaro (nie wiem czy dobrze napisałam) wszędzie ma takie same miny, a szkoda.
Mario Cimarro już dawno nie gra, tylko potrafi się kłócić i obrażać innych, masz rację jemu się grać nie chciało, ciągle miał taką samą minę leń jeden.
Chętnie obejrzałbym w Polsce wszystkie nominowane telenowele (oprócz La vecina) a najbardziej Pasion y poder ze wspaniałym Colungą.
Gratulację dla Maite może zobaczymy AQNMD w Polsce kiedyś.