Duet scenarzystów, Rodrigo Sorogoyen i Isabel Peña, nagrodzony Srebrną Muszlą za scenariusz do filmu “Niech Bóg nam wybaczy”, powraca z nowym projektem. Reżyseruje sam Sorogoyen. Zdjęcia już ruszyły –
rozpoczęły się w drugiej połowie lipca i potrwają dziewięć tygodni. Obejmą prowincję Madrytu, Walencji i Nawarry. W rolach głównych występują Antonio de la Torre (“Niech Bóg nam wybaczy”), José María Pou (“Śnieżka”), Bárbara Lennie (“Magical girl”), Nacho Fresneda (“Amar”) i Ana Wagener (“Uśpiony głos”).
Podobnie jak w przypadku poprzedniego filmu pomysł na scenariusz podsunęło jego twórcom samo życie. Powtarzane raz za razem w programach telewizyjnych, wszechobecne w prasie i w internecie słowo korupcja – tylko między lipcem 2015 a sierpniem 2016 roku w Hiszpanii postawiono ponad 160 zarzutów korupcyjnych, w hiszpańskich sądach toczyło prawie 1400 spraw o korupcję przeciwko funkcjonariuszom publicznym – było “inspiracją” dla Sorogoyena i Peñii.
“Tak mnie, jak i Rodriga interesują historie powiązane z rzeczywistością. Kiedy przed rokiem zadaliśmy sobie pytanie, o czym chcemy napisać, ustaliliśmy, że powinniśmy podjąć właśnie temat korupcji, widziany okiem scenarzystów, ale także zwykłych obywateli” – wyjaśnia Peña. Sorogoyen przyznaje, że oboje byli zgodni co do utrzymania filmu w gatunku thrillera. “Chcieliśmy zrobić film z fabułą trzymającą widza w napięciu, który mówi o człowieku, jego ciemnej stronie i życiowych dylematach. Poprzednio podejmowaliśmy temat przemocy, teraz skupiliśmy się na korupcji, nie tylko w sferze politycznej, lecz także ludzkiej. Kiedy kłamstwo staje się sposobem na życie” – dopowiada.
“El reino” przybliża sylwetkę mężczyzny sukcesu. Manuel Gómez Vidal (w tej roli de la Torre) ma kochającą rodzinę, szerokie grono przyjaciół, a dzięki charyzmie także wielu zwolenników pośród wyborców. Wszystko wskazuje na to, że zostanie następnym prezydentem municypalnym. Ale Manuel jest także oszustem, który od lat napełnia swoje kieszenie pieniędzmi publicznymi. Kiedy wychodzi na jaw sprawa korupcji, w którą zamieszany jest jego partyjny kolega i przyjaciel, Manuel wyłamuje się polecenia zarządu partii i próbuje go ratować. Popełnia jednak błąd i ściąga na siebie kłopoty. Jego nazwisko zostaje powiązane z jednym z przekrętów, jakiego dopuściła się jego partia. Co gorsza, zarząd partii zamiast wyciągnąć do niego pomocną dłoń, usiłuje zrzucić na niego całą winę. Jednak Manuel nie ma zamiaru się poddać i jest gotowy na wszystko, by ocalić własną skórę.
