Negocjacje z Televisą nie należą na najłatwiejszym. Przekonał się o tym niedawno José Ron. 32-letni aktor zwrócił się do meksykańskiej wytwórni z żądaniem podwyżki. Zamarzył sobie bowiem, aby jego honorarium za każdy odcinek telenoweli “Michacha italiana viene a casarse”, w której zagra główną rolę, opiewało na kwotę 65 tysięcy pesos (tyle zarabiają Sebastián Rulli, Willian Levy czy Fernando Colunga). Ron doszedł do wniosku, że po pięciu telenowelach nagranych w niedługich odstępach czasu (“Juro que te amo”, “Los exitosos Pérez”, “Kiedy się zakocham”, “Zakazane uczucie” i “La mujer del Vendaval”) zasłużył na gratyfikację i teraz jest odpowiedni moment na pertraktacje.
Niestety żądanie aktora zostało odrzucone przez zarząd Televisy, która po ponownej lekturze kontraktu zawartego z nim w 2008 roku zagroziła mu karą za niedotrzymanie warunków umowy. Jak się okazuje Ron podpisał umowę na wyłączność na okres 9 lat, na mocy której każdego miesiąca jego konto zostaje zasilone o 50 tysięcy pesos, a w zamian pracuje tylko dla nich. On tymczasem, po zakończeniu zdjęć do “La mujer del Vendaval” zaangażował się do pracy w teatrze i tak w 2013 roku dołączył do obsady “Perfume de Gardenia”, zaś w tym gra jedną z głównych ról w musicalu “Godspell”. Prasa informuje, że meksykańska wytwórnia może zażądać od aktora nawet 6 milionów pesos kary. Czy faktycznie wspomniana wyłączność z Televisą ogranicza wolność aktorów do rozwijania swoich umiejętności poza studiem San Ángel?
Każdy by chciał podwyżkę jak to w pracy.Colundze czy Rulliemu taka gaża się należy bo grają od dawna w telenowelach:-)Co do Levego to raczej mu się nie należy bo ostatnio gra od niechcenia dostaje za popularność ale wciąż mam dla niego sympatię za Nie igraj z aniołem:-)Jose lubię i chętnie bym obejrzała LMDV w parze z Ariadne:-)
Jeśli ktoś zgadza się na warunki kontraktu tak jak w tym przypadku Ron to musi wiedzieć jakie konsekwencje to za sobą ponosi… wiadomo, że jeśli się odnosi sukcesy to dostaje się podwyżkę… Ostatnia telenowela Rona okazała się porażką, więc nie dziwię się, że Televisa nie chce na razie dać mu podwyżki :)
uważam że telenowele z udziałem rona były ciekawsze od rulliego i colungi razem
To było do przewidzenia że zagra w paru telenowelach które na dodatek nie mają zadowalającej oglądalności(poza “Zakazanym uczuciem”) i zażąda podwyżkę bo wielce gwiazda.
Widocznie Televisa nie dała mu jej bo marny z niego aktor zresztą jacy aktorzy taka telenowela.
A “La tempestad” z silikonowym Levym miała dużą oglądalność?? Jeśli jeszcze bywa bohaterem to tylko skandali seksualnych
Ron też sukcesów nie ma. A w LQNPA on jako aktor poniósł porażkę- przecież zmieniono protagoniste! Ja nie lubie ani Rona, ani Levyego, ani Rulliego- żaden aktorsko mnie nie zachwyca, wręcz na odwrót. Jednak patrząc na ratingi to Ronowi daleko do Rulliego i Colungi.
To zależy czym dla kogoś jest sukces. W LQNPA nie zmienili protagonisty, bo Ron był słaby, tylko dlatego, że widzom spodobał się Rogelio. Rola J. Rona była dobra. Tak samo w Los exitosos perez.A jeśli chodzi o sympatię to dla mnie ważne jest też to jaki ktoś jest poza ekranem. O Levym mówi się tylko w kontekście zdrad i skandali seksualnych, Rulii napada na paparazzi, publicznie obraża byłą żonę, Colunga jest skłócony z połową aktorów w Meksyku, w tym z Levym. Jose Ron nie jest bohaterem skandali, rzadko piszą o nim brukowce, dlatego może być mniej znany, ale na pewno nie dlatego, że jest słabym aktorem, bo to nieprawda.
Tutaj się muszę z Tobą zgodzić,bo Levy faktycznie jest mi znany ale ze skandali seksualnych zresztą z jego grą i seksem to się najwyżej nadaje do filmów dla dorosłych.
Przepraszam. Ale Ron grał też w CME”, które było w Meksyku przecież bardzo popularne.
Fakt,grał ale jego gra nie była powalająca-śmiem twierdzić że sukces teli był dzięki Rocio Banquells która super zagrała Finę/Pepę.
Sukces telenoweli zależy od całego sztabu ludzi, a nie od jednej osoby. Tak się składa, że Jose Ron był częścią sukcesu “Kiedy się zakocham”
Sukces telenoweli zależny od wielu rzeczy, czasem ten sztab o którym piszesz może nie być na najwyższym poziomie a telenowela osiąga sukces- czasem wystarczy bardzo chemiczny duet protów, a tło przestaje się liczyć. Nie ma co sie kłócić, czy Ron jest częścią sukcesu LQNPA bo to nie ma znaczenia. Fakt jest taki że ma wiele fanów, jednak jego nazwisko jest o kilka klas niżej niż Colunga czy Rulli. Za wcześnie wyskoczył z tymi żądaniami wobec Televisy
Nowa Gwiazdka rośnie. Nie zasługuje na podwyżkę bo jest słabym aktorem i dopiero co się rozwija. Rulli i Colunga zapracowali na to aby mieć stawki bo ich telenowele mają największą oglądalność.
Na oglądalność pracuje cała obsada i pracownicy, nie jeden aktor. Możesz go nie lubić, ale jeśli piszesz, że jest słabym aktorem to albo go nie widziałeś/aś w żadnej roli, albo nie masz pojęcia o aktorstwie
nie łatwo mieć mega wysoką oglądalnośc w paśmie o 16, w pasmie o 21 nawet gnioty sobie radza, colunga to niedlugo rozsypie sie od tego botoksu i plastiku, rulli gwiazdorzy a tez zachwycający nie ejst… ciekawe czy im by się udało tak dobzre zagrać jak ronowi w los exitosos perez postac byla zabawna ale nie wymuszona polecam tym co nie widzieli
Ciekawe ile zarabia Maite Perroni???
A moim zdaniem niezbyt zasługuje. Oczywiście jest dobrym aktorem i nic do niego nie mam, ale np. Sebastian Rulli i William Levy grają w częściej telenowelach, są przeważnie głównymi bohaterami więc nic dziwnego, że mają podwyżki… Takie jest moje zdanie, jak coś.
Wg mnie Jose zasługuje na podwyżkę. A taki Colunga to niby gdzie gra?? Przebrzmiały gwiazdor…
televisa kompletnie przesadza a jose zasługuje na podwyżkę !!!!!!