Od sześciu dni ekipa Televisy pracuje na planie telenoweli “Porque el amor manda”, która 8 października wystartuje na Canal de las Estrellas w Meksyku, i która już dostarcza tematów do komentowania.
Zacznijmy od końca… Wczoraj obiegły Internet zdjęcia jej protagonisty, Fernanda Colungi (“Sidła miłości”), w uniformie sekretarza. Internauci natychmiast skrytykowali ubranie, w jakim będą występować personel firmy serialowej Any (w tej roli Blanca Soto), w tym także Colunga, który będzie jej sekretarzem. “Ochydny”, “żałosny”, “gejowski” to tylko niektóre z epitetów przypisywane aktorowi.
O ile dobór kostiumu jest kwestią wyłącznie gustu i nawet niezadowoleni widzowie mogą przymknąć oko na ten dość oryginalny krój, o tyle trudno przemilczeć inny fakt, o którym było głośno już od trzech tygodni. Mowa oczywiście o nagłym odejściu z obsady Pedro Moreno (“Twarz Analiji”). Powodem zwolnienia aktora była najprawdopodbniej zazdrość Colungi o kolegę z planu. “Plotkuje się, że to kaprys Colungi. Aktor jest zazdrosny, bo okres, w którym lśnił jako amant już minął i bał się porównań z młodszym prawie o 20 lat Pedro. Na dodatek, w telenoweli Fernando miałby być asystentem Pedro, a tego nie mógłby zdzierżyć” – wyznała bliska produkcji osoba na łamach meksykańskiego magazynu plotkarskiego. I choć Kubańczyk woli zachować w sekrecie prawdziwy powód jego odejścia, zapewnia, że rozstaje się z Juanem Osorio (producentem) w przyjaźni. Dodajmy, że po udziale w poprzedniej produkcji Osorio, “Una familia con suerte”, aktor wiedział, że na pewno znajdzie się w jego kolejnej telenoweli i zrezygnował dla niej z czterech innych projektów. Teraz został z niczym i ma nadzieję, że uda mu się chociaż znaleźć jakąś rolę w teatrze…
[…] tym jak został wydalony z „Porque el amor manda”, Kubańczyk Pedro Moreno („Twarz Analiji”) dołączył, niestety na krótko, do obsady […]
Ja bym chciała, żeby znowu na antenie emitowali ”Esmeralde” np. na tvn7 albo na tv4 :) Byłoby fajnie :)
Macie racje , nikt nie dorówna Fernando , uwielbiam go za wszystkie role począwszy od Marimar , Marii z przedmieścia ,Esmeraldy , Pauliny itd itd . Jest wspaniały , niech gwiazdorzy , niech kaprysi , jemu można wybaczyć wszystko. Chciałabym obejrzeć z nim Maniana es para siempre , Alboradę , i wszystkie inne w których grał , ale to oczywiście niemożliwe , a szkoda .
nawet jak kaprysi i tak go kocham za wszystkie role, a co do strojów to tela komediowa może dlatego takie są a w sumie wszystko jedno ważne aby serial był udany
Odgrzewane kotlety!
Stroje, jak to stroje bywają różne. Niekiedy w pracy obowiązuje np. kostium kurczaka ;-). A co do domniemanej zazdrości to pozycja Colungi jest tak wysoka, że musiałby być niespełna rozumu żeby obawiać się kolegów z planu. Jest w końcu ikoną wśród aktorów latino. Wszystkie tele z jego udziałem zyskiwały dużą popularność dlatego, że to właśnie on w nich grał. I nie wierzę w opowieści o jego “gwiazdorzeniu” bo wszyscy, którzy z nim kiedykolwiek wspólnie pracowali zawsze go chwalą.
A Moreno równie dobrze mógł odejść ze względów osobistych, co czasem się zdarza wśród aktorów (np. przypadek M. Ochmanna z “Mariny”)
uwielbiam go za rolę z Susaną Gonzalez w “Pasion” …
Nawet jesli to Colundze nalezy wybaczyc wszelkie kaprysy:)