Graciela wyjaśnia córce, że tylko jej ślub z bogatym młodzieńcem może wyciągnąć ich z finansowego dołka. Próbuje wzbudzić w niej poczucie winy, przypominając o problemach ojca z ciśnieniem. Chwilę później Lauro traci przytomność. Lekarz oznajmia rodzinie, że mężczyzna o włos uniknął zawału. Lauro chce czym prędzej położyć kres problemom i prosi żonę o akt własności domu, by mógł zastawić hacjendę. José Luis na próżno wyczekuje Montserrat na plaży.

María dzwoni do Alejandro, żeby powiedzieć mu o swoim upadku z konia i namówić o powrotu. On zasłania się dużą ilością pracy, ale obiecuje, że będzie do niej dzwonił. Gaspar radzi dziewczynie zapomnieć o Alejandro. Juventino wręcza Domindze bransoletkę. Kobieta nie przyjmuje prezentu z obawy, że mężczyzna zażąda za nią zapłaty. Monsterrat prosi Nadię o przekazanie listu José Luisowi. Pedro przejmuje go i drze na kawałki, a następnie rzuca się z pięściami na żonę. Kiedy w końcu kobieta wyjaśnia mu, że nie ma kochanka, a list był napisany przez Montserrat, on zamiast przyznać się błędu, mówi, żeby potraktowała ten incydent jako nauczkę na wypadek, gdyby przyszło jej do głowy go zdradzić.

Graciela zwraca się do Alejandro z prośbą o udzielenie pożyczki. Ten nie daje się nabrać na wymówki kobiety o chorobie wieńcowej jej męża i przypomina o złożonej wcześniej ofercie – pomoc finansowa w zamian za rękę Montserrat. Zgadza się jednak udzielić jej pożyczki, w zamian za wydanie mu aktu własności domu. Montserrat wymyka się z domu i biegnie na spotkanie z José Luisem. On zabiera ją nad wodospad, gdzie wyznają sobie miłość i oddają się sobie.

Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów dystrybutora.
Więcej informacji na stronie www.novela.pl/za-glosem-serca