Eiza González krytykowana!

Jak sprawić, by najbardziej lubiana postać w telenoweli została znienawidzona? To proste. Wystarczy obsadzić w niej Eizę González! Ci, którzy oglądali

Jak sprawić, by najbardziej lubiana postać w telenoweli została znienawidzona? To proste. Wystarczy obsadzić w niej Eizę González! Ci, którzy oglądali argentyński oryginał “Na straży miłości” lub jego meksykański remake “Zakazana namiętność” mogą zgodnie potwierdzić, że postać Bárbary była tą, która wzbudzała najwięcej sympatii, a jej romans z ochroniarzem, Pacheco, był mocno dopingowany przez publikę. To właśnie za tą rolę Meksyk pokochał Paolę Núñez i dlatego teraz stawia ją obok Eizy González. Porównania wypadają na niekorzyść tej drugiej i zaczynają odbijać się głośnym echem.

Młoda aktorka, “zreperowana”, odchudzona i z mocnym makijażem, jest krytykowana nie tylko przez widzów “Amores verdaderos”, ale także przez osoby z planu. Chodzą słuchy, że podczas nagrania wdała się w konflikt z reżyserem scenicznym. Mężczyzna podzielił się z aktorką swoimi obserwacjami na temat jej interpretacji, a te najwidoczniej nie przypadły jej do gustu. Zawrzało. Do sporu włączył się producent, Nicandro Díaz, który zawiesił nagrania i przeprowadził osobno rozmowy z obiema stronami. O ile udało mu się załagodzić napięcie na planie, o tyle nie przyjdzie mu łatwo zmienić zdanie publiczności, która zalewa twittera aktorki zgryźliwymi wpisami. Lecz i tym razem ktoś wstawił się za Eizą. Paola Núñez zostawiła prywatną wiadomość na twitterze, w której napisała: “Zostawcie w spokoju Eizę… Dziękuję Wam za wierność, ale to nie jest fajne otrzymywać nieprzyjemne twitty i złe życzenia”.

A skoro już piszemy o Eizie, to może zainteresuje Was utwór, jaki aktorka nagrała specjalnie do “Amores verdaderos”. Nosi on tytuł “Me puedes pedir lo que sea” (tłum. Możesz mnie prosić o cokolwiek) i śpiewa go w duecie z Marconi.

[tabs tab1=”Eiza González & Marconi – Me puedes pedir lo que sea”]

[tab id=1]

[/tab]

[/tabs]



Comments

  1. Gdy Guzman trzyma na rękach Niki w entradzie to ona nie wygląda na zakochaną w nim, raczej na pozującą do zdjęcia modelkę.
    Nie podoba mi się jej ciągłe określanie czegoś mega i super – to przypomina Silvitę z Osaczonej.

  2. i co? wszyscy tak krytykowali eizę za to jak odtwarza swoją bohaterkę w amores verdaderos a ona radzi sobie świetnie a z sebiastianem rulli tworzy świetny duet i na pewno na długo utkwi nam w pamięci a telenowela amores verdaderos jest najchętniej oglądaną telenowelą w meksyku

  3. Ja UWIELBIAM Televisę. Poprzednich wersji nie oglądałam, ale ta jest zachwycająca. W ogóle Visa ma bardzo dużo dobrych telek jak np. Sortilegio, CME, La Fuerza del Destino, Ja ona i Eva, AMOR BRAVIO, Abismo de Pasion i wiele, wiele innych

  4. uważam że televisa ma dużo fajnych telenowel jak i wiele gniotów ale każda stacja tak ma, super tele to miłość jak tequila-genialna,kiedy się zakocham,teresa,rubi i strasze biały welon,paulina,w niewoli uczuć, porywy serca, zgadzam się że z juaną że pokojówka z początku zapowiadała się extra a teraz to chała

  5. ja uwielbiam wiele telek Televisy oczywiście ma też kilka mało udanych ale to każda stacja tak ma.Też Zbuntowani,Sortilegio,z tych starszych to Biały welon, Cena marzeń(Rubi),W niewoli uczuć Teresa jest tez dobrą telką.Azteca też robi świetne telki ale mało oglądam ich jedyną którą do tej pory często oglądam jest VUELVEME A QUERER.Telemundo ma telki super ale ja mało ich widziałam głównie po kilka odc w necie ale też ma sporo nudnych jak np Pokojówka na Manhattanie szkoda mi w tej telce Eugenia na początku była świetna i myślałam że coś z tego fajnego wyjdzie ale teraz to się ciągnie jak flaki z olejem

  6. nie mozecie mowic ze televisa robi same badziewie, nie wiem jak wy, ale mi podoba sie ukryta milosc, ja ona i eva, moj grzech, a przede wszystkim …KIEDY SIE ZAKOCHAM..Z SILVIA NAVARRO to byla najlepsza telka jaka widzialam i chcialabym aby powtorzyli

    1. Zerknij na Amor Bravio

  7. Ujmę to tak. Nie dziwię się, że Meksykanie “nie pokochali” Eizy. Przede wszystkim wersja Azteci to był spory hit (a jeśli chodzi o Aztece to jeden z największych w historii istnienia tej wytwórni). Po drugie jeśli w MX kochali wersję poprzednią remake to przede wszystkim dla parki Barbie i Pacheco, stworzony przez Paolę i Andresa. Ich pokochali to po hier brali się za hit, który utarł im nosa. Sorry bardzo ale robić 7-6 lat po czymś co pokochali widzowie wcześniej jest bezsensowne . Rozumiem że ich inwencja twórcza już umarła ale jest tyle innych telenowel na świecie to po co sobie dołki kopać. Choć podobno to nie jest klapa, a bardziej podchodzi pod hit, ale to nie dziwne bo Diaz zawsze stwarza coś na poziomie.
    Ja zerknęłam na 3 wersje, ale zdecydowanie trwam i kocham najbardziej (i tylko) wersję Azteci, choć proci starsi są mało zachęcający, to jednak dla parki młodszej warto, bo chemia jest OGROMNA i rzadko spotykana w telach.

  8. a tam wszytko jedno ważne aby serial był fajny myślę że eduardo yanez sebastian rulli i francisco gattorno i fajna historia wystarczą aby był hit,ja nie oglądałam wcześniejszych wersji więc mam to gdzieś co piszą
    ps eduardo yanez ma 53 lata i daje radę jest mega utalentowany

  9. Mnie też nie podobała się kompletnie ich wersja Gorzkiej zemsty kolumbijska była prze i do tej pory nalezy do telek do których czesto wracam MEKSYKAŃSKA BYŁA GŁUPIA.Podobnie było z wersją Zbuntowanego anioła choć bardzo lubię Eugenio to ta tela nie podobałą mi się wogóle też oryginału nic nie przebije.Jedynie o 100 razy lepszą wersje argentyńskiej telki lub raczej serialu to zrobili o miliard razy lepszą telke ZBUNTOWANI TA BYŁA NAJLEPSZA!!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. Ja nie rozumiem po co robic w jednym kraju dwa takie same remake’i. Jesli Azteca pierwsza wpadla na pomysl nakrecenia tego serialu, i z tego co wiem zrobila to dobrze, to po co Televisa tez robi ten sam film?

    1. Televisa nie ma własnych świeżych pomysłów i kopiuje od innych lub sięga po swoje przeboje z przełomu lat 80 i 90 przenosząc je kilka lub kilkanaście lat później. Zdarza się też, że potrafią zepsuć je swoim wykonaniem (np. w ich wersji “Gorzkiej Zemsty”bohaterowie byli o wiele starsi o tych, którzy grali w wersji Telemundo, zwłaszcza Eduardo Yanez, który zagrał protagonistę będąc…przed sześćdziesiątką). Rzadko kiedy zdarza się, że udaje im porządny remake (do ostatnich udanych zaliczam m.in. “Ukrytą Miłość” oraz “Ja, ona i Eva”.)

  11. Nie oglądam tej telenoweli i niezbyt przepadam za tą aktorką, ale z drugiej strony nikt nie powinien kopać pod nią dołków i obrażać od najgorszych. Niektórym zależy na tym by zniszczyć Elzę! To jest smutne, ale prawdziwe.

  12. kolejna spiewajaca aktorka smiac mi sie chce! tez uwazam, ze mogli jej role zaproponowac komus innemu, jest przeciez tyle aktorek czy oni wogole zrobili casting?

    1. Ja akurat tę piosenkę bardzo lubię

  13. A mi się jej gra bardzooo podoba

  14. nie wyzywanie od jakich tylko jest chamskie i pokazuje tylko nasz brak kultury bo choćby była kompletnie najgorsza to nie wolno nikogo obrażac w taki sposób ja widziałam kilka scen z tej telki z jej udziałem i dziwnie mówi dziwnie gra nie jest najgorsza podobno miała grać taką plastikową ale i tak jakoś od początku nie widziała mi się w tej roli

  15. Ja też nie popieram obrażania kogokolwiek publicznie ale faktem jest, że to dość kiepska aktorka. Jej postać jest taka plastikowa i nie mogę się przemóc żeby oglądać sceny z jej udziałem. Strasznie irytująco gra

  16. fakt ze jest sztuczna bardzo w wygladu ale nie mozna nikogo az tak bardzo krytykowac to naprawde boli

  17. ludzie są okrutni, wiadomo że każda aktorka zagra inaczej daną postać i jednym wychodzi to dobrze a innym gorzej ale to nie znaczy że trzeba ją od razu za to krytykować

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.