Kolejna z fantastycznych fabuł argentyńskiego pisarza Adolfa Bioya Casaresa, wieloletniego przyjaciela i współpracownika Borgesa, doczeka się filmowej adaptacji. Opowiadanie “Bajo el agua” o zakochanym mężczyźnie, który z miłości do młodszej kobiety pragnie się odmłodzić, zainspirował Alejandra Chomskiego. Reżyser prezentowanego w Cannes “Dziś i jutro” planuje przenieść je na wielki ekran i zwerbował do projektu niecodzienny duet: Natalię Oreiro (“Anioł śmierci”, “Gilda”) oraz Willema Dafoe’a (“Święci z Bostonu”, “Pasolini”). Zdjęcia do filmu mają ruszyć we wrześniu w Kanadzie.

Chomski wspominał o pracy nad filmem jeszcze w październiku 2016 roku. Już wtedy udział Willema, skuszonego surrealnym scenariuszem, został potwierdzony. Zmianie uległa sceneria – wcześniej planowano osadzenie historii w Patagonii – oraz odtwórczyni głównej bohaterki – była nią Alicia Vikander. Wybór Oreiro obiegł argentyńskie media wczoraj. W wywiadzie dla Telám zdradziła, że to dla niej duże wyzwanie. “Dotąd nie grałam w filmie fantasy, ani w języku angielskim. (…) Moja postać jest wspaniała, tak samo jak wspaniała jest sznsa pracy z Alejandrem oraz Willemem, którego widziałam w teatrze w spektaklu «The old woman».

“Bajo el agua” pochodzi z wydanego w 1991 roku zbioru opowiadań “Una muñeca rusa” Bioya Caseresa. Jego bohater, zwiedziony pragnieniem odzyskania utraconej młodości, by przypasować się młodszej od siebie kobiecie, zwraca się do naukowca w prośbą o wszczepienie gruczołu łososia. Nie spodziewa się, że eksperymentalny zabieg wywoła atrofię płuc, w jego ciele wyrosną skrzela i będzie musiał wieść resztę życia pod wodą. Jedyną szansą dla kobiety na złączenie się z zakochanym w niej mężczyzną będzie wszczepienie tego samego gruczołu. Czy odtrąci dla niego innego zalotnika i zrezygnuje na zawsze z bycia człowiekiem?